sobota, 8 września 2018

8 września

PROŚBA O “POMOC I OPIEKĘ”

Prosiliśmy Boga – z całkowitym oddaniem – o pomoc i opiekę.
Anonimowi Alkoholicy, str. 50
Sam nie dawałem sobie rady z życiem. Próbowałem tej drogi, ale nic z tego nie wyszło. Przez mój “najcięższy grzech” sięgnąłem najniższego dna, i – niezdolny nawet do codziennego funkcjonowania – zaakceptowałem fakt, że rozpaczliwie potrzebuję pomocy. Zaprzestałem walki i całkowicie poddałem się Bogu. I dopiero wtedy zacząłem dorastać! Bóg wszystko mi przebaczył. Lekarze wątpili, czy przeżyję, więc musiała uratować mnie Siła Wyższa. Teraz ja również sam sobie przebaczam i cieszę się wolnością, której nigdy przedtem nie zaznałem. Swoje serce i umysł otworzyłem na Boga. Im więcej się uczę, tym mniej wiem – co rozwija we mnie pokorę – ale szczerze chcę nadal wzrastać. Cieszę się też pogodą ducha, ale tylko wtedy, gdy całkowicie powierzam swoje życie Bogu. Dopóki jestem uczciwy wobec siebie i proszę Go o pomoc, dopóty mogę wieść to przynoszące satysfakcję życie. “Tylko dzisiaj” dążę do spełnienia Jego woli wobec mnie – na trzeźwo. Dziękuję Mu, że mogę dziś wybrać niepicie. Dzisiaj życie jest piękne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz