Myśl przewodnia AA
Czy uznałem fakt, że jestem alkoholikiem? Czy przezwyciężyłem pychę i przyznałem, że poważnie różnię się od ludzi pijących normalnie? Czy pogodziłem się z perspektywą spędzenia reszty życia bez alkoholu? Czy mam jeszcze jakieś wątpliwości lub zastrzeżenia? Czy w głębi duszy hołubię płonną nadzieję, że być może pewnego dnia będę w stanie pić z umiarem, bez katastrofalnych konsekwencji? Czy stać mnie na bezwzględną uczciwość wobec siebie i innych? Czy dokonałem samooceny, przyznając się do popełnionych błędów i wyrządzonych krzywd? Czy unormowałem stosunki z bliskimi i z przyjaciółmi?
Pytanie
Czy postarałem się przeprosić ich za moje niecne postępowanie, jakiego się niegdyś wobec nich dopuściłem?
Medytacja
Uwierzę w to, że porządek życia zmierza ku dobremu. Dobro stanie się moim udziałem. Ufam, że Siła Wyższa ochrania mnie i troszczy się o moje potrzeby. Postaram się nie planować na zapas i zbytnio nie wybiegać myślą w przód: wiem, że krok po kroku odkrywać będę to, co jest mi pisane.
Kłopoty jutra pozostawię Bogu, ponieważ On najlepiej umie im zaradzić; oczekuje ode mnie jedynie zajmowania się dniem dzisiejszym.
Modlitwa
Modlę się, abym nie próbował brać na swoje barki problemów całego świata, lecz by wystarczało mi skuteczne stawianie czoła mym własnym codziennym zadaniom.
Są to na pewno bardzo ważne sprawy i ja jeszcze chcę powiedzieć, że również samo leczenie nerwicy jest niezwykle ważne. Od siebie chcę wam zdecydowanie polecić gabinet https://psycholog-ms.pl/leczenie-nerwicy-wroclaw/ gdyż wiem, że tam uzyskanie właściwą dla siebie pomoc.
OdpowiedzUsuń