niedziela, 25 lutego 2018

25 lutego

PORAŻKA JAKO WYZWANIE

Bóg, kalkuluje tak, że nic nie idzie na marne. Nawet porażka jest dla nas lekcją pokory - bolesną, lecz zapewne potrzebną.
Jak to widzi Bill, str. 31
Jakże wdzięczny jestem dzisiaj, wiedząc, że wszystkie moje dawne porażki były niezbędne do tego, bym mógł znaleźć się w punkcie, w którym jestem teraz. Dotkliwy ból zaowocował doświadczeniem i dzięki cierpieniu stałem się posłuszny. Gdy zwróciłem się do Boga - jakkolwiek Go pojmuje - podzielił się ze mną swymi cennymi darami. Doświadczenie i posłuszeństwo umożliwiły mi rozwój, który zrodził we mnie poczucie wdzięczności. Aż w końcu osiągnąłem spokój ducha i umysłu - żyjąc w trzeźwości i dzieląc się nią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz