…są tylko dwa grzechy: pierwszy to przeszkadzać w rozwoju innemu człowiekowi; drugi to przeszkadzać w rozwoju samemu sobie.
Anonimowi Alkoholicy, str. 542
Szczęście to coś szalenie nieuchwytnego. Jak często w moje “modlitwy” za innych wkradają się “ukryte” prośby o spełnienie moich własnych potrzeb i pragnień? Jakim często moje poszukiwanie szczęścia stoi na przeszkodzie innego człowieka czy nawet mnie samego? Poszukiwanie rozwoju poprzez pokorę i akceptację niesie ze sobą rzeczy, które wydają się przeciwieństwem tego, co dobre, zdrowe i żywotne. A jednak gdy patrzę wstecz, to widzę, że ból, zmaganie i przeszkody przyczyniły się w końcu do pogody ducha, osiągniętej w rozwoju “na Programie”.Proszę moja Siłę Wyższą, abym nie hamował dziś niczyjego wzrostu i rozwoju – ani własnego, ani innych ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz