Patrząc wstecz na nasze dawne „dokonania", dochodzimy do wniosku, że nasze życie było do niczego, ponieważ do niczego byliśmy my sami: problem tkwił w nas, a nie w życiu jako takim. Życie było całkiem znośne, tyle że my przyjęliśmy niewłaściwy punkt widzenia. Spoglądaliśmy na nie przez pryzmat butelki, a to zawsze sprawia, że obraz jest zamglony i zniekształcony. Pozostawaliśmy ślepi na obecność w świecie dobra, piękna i sensu. Mieszkaliśmy w domu o dziwnych oknach, przez których szyby ludzie widzieli nas, ale my nie widzieliśmy ani ich, ani toczącego się wokół życia, ani tego, czym życie jest dla innych i co powinno znaczyć dla nas. Jakie to szczęście, że nareszcie przejrzeliśmy!
Pytanie
Czy teraz widzę życie takim, jakim ono jest naprawdę?
Medytacja
Nie obawiaj się zła, albowiem Moc Boża zdolna jest je pokonać. Zło może poważnie dotknąć i zranić jedynie tych, którzy nie oddali się pod opiekę Siły Wyższej. Nie jest to kwestia subiektywnego odczuwania, ale prawda potwierdzona doświadczeniem. Nabieraj przekonania i powtarzaj sobie, że cokolwiek cię spotka, żadne zło nie będzie miało do ciebie dostępu dopóty, dopóki zdawać się będziesz na opiekę i przewodnictwo Siły Wyższej. Bądź pewien czujnej ochrony, jakiej zaznasz za sprawą Bożej Łaski.
Modlitwa
Modlę się, aby nie owładnął mną lęk przed złem.
Modlę się, abym starał się dzisiaj poddać opiece Bożej Łaski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz