Kumple od kieliszka stanowili niegdyś większość znajomych, jakich w ogóle posiadaliśmy. Wtedy nie mieliśmy pojęcia, na czym polega prawdziwa przyjaźń i wspólnota. Znajomości z okresu picia należały do szkodliwych, interesownych i powierzchownych; miały na celu opacznie pojętą przyjemność i korzyść. Połączona butelką kompania uznawana jest za ideał tylko w piosenkach i anegdotach, a ochocze picie bruder-szaftu to nie to samo, co prawdziwa zażyłość. „Znieczulając się" alkoholem, przytępialiśmy w sobie również te pola wrażliwości, które odpowiedzialne są za naszą zdolność do nawiązywania prawidłowych, głębokich relacji międzyludzkich.
Czy towarzystwo, w którym zwykłem pijać, widzę dziś we właściwym świetle?
Medytacja
Rozwijaj się i dojrzewaj w rosnącej z dnia na dzień świadomości Siły Wyższej. Systematycznie udoskonalaj i pogłębiaj swoją więź z Bogiem. Jednocz się z Nim w cichych chwilach skupienia i modlitwy. Czasem po prostu stawaj przed Nim w milczeniu, pozwalając, by do ciebie przemówił. Podążaj za Nim w myślach i bez wahania stosuj się do Jego przewodnictwa, czyniąc to, co w zgodzie z własnym sumieniem uważasz za słuszne.
Modlitwa
Modlę się, abym potrafił się zatrzymać i wiedział, że Bóg jest przy mnie.
Modlę się, abym otworzył swój umysł na wskazania Najwyższej Inteligencji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz