Droga AA jest drogą trzeźwości, a jednak czasami zdarzają się „wpadki". Czemu tak się dzieje? Dlaczego niektórzy nie potrafią zaakceptować zasad i doświadczeń Wspólnoty i żyć dalej w trzeźwości? Powodów jest wiele, lecz podstawowym wydaje się niewiara w nieuleczalność uzależnienia od alkoholu.Jeśli ktoś jest alkoholikiem, nigdy już nie będzie w stanie pić w sposób bezpieczny, towarzyski, kontrolowany. Doświadczenie nie podważa słuszności tego spostrzeżenia, lecz ją potwierdza. Nieważne, czy okres abstynencji wynosi kilka dni czy kilkanaście lat - uzależnienie „obowiązuje" do końca życia.
Czy sądzę, że mógłbym być wyjątkiem od tej reguły?
Medytacja
„Zebraliśmy się tu razem w Imię Twoje". Gdy zbieramy się połączeni wspólną wiernością Bogu i lojalnością wobec siebie nawzajem, Siła Wyższa zaszczyca nas swoją obecnością, a my jednoczymy się z Nią w modlitwie, na którą odpowiedź nadejdzie zgodnie z Wolą Bożą. Uzyskawszy ją, jeszcze bardziej zbliżamy się ku sobie, połączeni wieczną wspólnotą ducha.
Modlitwa
Modlę się, ażebym lojalnie służył Bogu i moim bliźnim.
Modlę się, ażeby me życie pełne dziś było ludzi i Bożej Obecności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz