piątek, 11 listopada 2016

11 listopada

Myśl przewodnia AA

Gdy myślę o tych, którzy byli przede mną - którzy żyli, kochali, cierpieli i umierali - dochodzę do wniosku, że jestem po prostu jednym z wielu, a w tym, co mnie spotyka, nie ma znowu nic aż tak nadzwyczajnego. Wspólnota nauczyła mnie być bardziej otwartym na ludzi i świat; potrzebuję przyjaźni i szukam jej, jak również szczerze pragnę pomagać innym. Nie jestem już tak chorobliwie wrażliwy i mam dla siebie więcej prawdziwego szacunku i akceptacji. Odkryłem, że aby dobrze żyć z samym sobą, najlepiej jest autentycznie interesować się uczuciami i losem innych.
Pytanie

Czy nareszcie zrozumiałem, że nie jestem wcale taki ważny i wyjątkowy, jak mi się kiedyś zdawało?

Medytacja

Spoglądając wstecz na swoje życie, odkryjesz, że wszystko, przez co przeszedłeś, było potrzebne, aby przygotować cię do przewidzianych dla ciebie, doniosłych zadań. Bóg obmyślił twój los tak, aby świat mógł na nim skorzystać. Życie każdego człowieka układa się w określony wzór. Koleje twego losu to przystające do siebie elementy całości - mozaiki życia, którą zaprojektowała dla ciebie Siła Wyższa.

Modlitwa

Modlę się, abym nie próbował z góry poznać swego przeznaczenia, lecz zaufał Bożemu Projektowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz