niedziela, 2 października 2016

2 października

Myśl przewodnia AA

Co decyduje o tym, czy jakaś mityngowa wypowiedź przynosi pożytek czy nie ?
Dobór słów, ton głosu i gestykulacja nie mają większego znaczenia, lecz często parę prostych i lakonicznych, ale za to szczerych, płynących z serca uwag odnosi większy skutek niż wyszukane, kwieciste „przemówienie”. Pragnąc wywrzeć korzystne wrażenie, ulegamy niekiedy pokusie – dla „szpanu” i „bajeru” zaczynamy zmyślać, wymądrzać się i popisywać. Ale z takich „występów” nie wynika nic sensownego. To, co nie pochodzi prosto z serca, nie może też do niego trafić. I nam, i naszym słuchaczom służą tylko takie wypowiedzi, w których dajemy wyraz własnemu doświadczeniu i mamy na względzie ogólne dobro.
Pytanie

Czy zabieram głos na mityngach po to, żeby zwrócić na siebie uwagę, czy też po to, by pomóc sobie i innym?

Medytacja

„Niech się dzieje wola Twoja!” – często sobie te słowa powtarzaj. W wypełnianiu Bożej Woli postaraj się znaleźć prawdziwe zadowolenie. Pamiętaj, że posłuszeństwo Sile Wyższej gwarantuje ci pomyślność i poczucie szczęścia. Jeśli pozwalasz Jej sobą kierować i z pokorą akceptujesz Jej wyroki, nic nie może cię poważnie zranić.
Ci którzy godzą się w życiu z Wolą Bożą, nie podbiją być może świata, ale za to z pewnością zaznają spokoju ducha i umysłu.

Modlitwa

Modlę się, abym nie trwał w uporze i samowoli, lecz dostroił się do Bożych zamiarów wobec mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz