Przyjrzyjmy się sugestiom zawartym w Krokach, które przytoczyliśmy w dniu wczorajszym. Odważając się na dokonanie samooceny, nareszcie przestajemy uciekać i wchodzimy w kontakt z realną rzeczywistością – stajemy twarzą w twarz z trudną prawdą o sobie. Musimy szczerze przyznać się do naszych wad i spróbować się ich wyzbyć. Musimy prześledzić wszystkie przypadki, w których okazaliśmy nieuczciwość, egoizm, żądzę czy bezduszność. Podobny „przegląd” powinniśmy przeprowadzać codziennie, a nawet do końca życia – nigdy nie dość obserwowania i doskonalenia siebie.
Czy systematycznie dokonuję dziennego obrachunku moralnego?
Medytacja
W obecnej sytuacji nawiązanie kontaktu z tym, co Niewidzialne, wymaga aktu woli i ryzyka wiary...
Zostaliśmy tak skonstruowani, że nie możemy Boga zobaczyć – gdybyśmy mogli, posłuszeństwo wobec Niego przestałoby być jakąś szczególną zasługą. Zamknięci w skrzynce czasu i przestrzeni, nie widzimy ani Boga, ani nawet własnej duszy – zarówno bowiem Absolut, jak i ludzki duch znajdują się poza wszelkimi ograniczeniami. A jednak pomoc Siły Wyższej jest skuteczna i wszechogarniająca, już tu i teraz. Świadczy o tym zmiana na lepsze w życiu setek tysięcy ludzi.
Modlitwa
Modlę się, abym umiał się zdobyć na wielkie ryzyko wiary.
Modlę się, aby nie powstrzymała mnie od tego moja pycha intelektualna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz