wtorek, 3 maja 2016

3 maja

Myśl przewodnia AA

AA uczy nas, byśmy wystrzegali się wszelkiej przesady i niczym się zbytnio nie przejmowali; uczymy się odprężać i być „na luzie”; przestajemy daremnie zamartwiać się przeszłością i przyszłością; uwalniamy się od urazy, nienawiści i złości; zamiast ludzi osądzać i krytykować, staramy się im pomagać. Resztę życia zamierzam spędzić spokojnie, pogodnie, twórczo i pożytecznie, pokładając ufność w Bogu i służąc sobą innym.
Pytanie

Czy za motto swego życia pragnę przyjąć: „Bądź na luzie” i „Śpiesz się powoli”?

Medytacja

Muszę przezwyciężyć samego siebie, jeśli pragnę wybaczyć tym, którzy mnie kiedyś zranili i skrzywdzili. Ego nie przyzwala na wybaczenie. Pełne urazy rozpamiętywanie zła, jakie mi wyrządzono, dowodzi, że do głosu doszło moje ego. A skoro ono nie zna przebaczenia, winienem wyzbyć się swego egoizmu i egocentryzmu. Nie ma sensu, bym na siłę próbował komukolwiek przebaczyć; już samo myślenie o doznanych przeze mnie krzywdach wywołuje tylko pretensję i niechęć. Swym celem winienem raczej uczynić codzienne przezwyciężanie siebie w najbłahszych nawet sprawach – z czasem odkryję, że nie ma już we mnie takiej części, która pamiętałaby o krzywdach i zadanych mi ranach; opuści mnie to, co było źródłem bólu – ego, egoizm, egocentryzm.

Modlitwa

Modlę się, ażebym nie żywił urazy; ażeby mój umysł oczyścił się z dawnych lęków i nienawiści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz