czwartek, 18 lutego 2016

18 lutego

Myśl przewodnia AA 

Kiedy uzależniłem się od alkoholu, zaczął on zatruwać moje uczucia do bliskich i przyjaciół, moje plany i zainteresowania, moją godność i szacunek do samego siebie. Zatruwał całe moje życie dopóty, dopóki nie trafiłem do AA. Moje życie już dawno nie było takie szczęśliwe, jak jest obecnie. Ani mi w głowie popełnić samobójstwo. Dzięki Wspólnocie i Bożej pomocy uda mi się nie sięgnąć już więcej po truciznę, jaką jest dla mnie alkohol. Ukierunkowuję swoje myślenie tak, by słowo „alkohol” kojarzyło mi się z cierpieniem, trucizną i śmiercią. 
Pytanie

Czy wierzę, że jeśli kiedykolwiek sięgnę po alkohol, znów zatruje on całe moje życie? 

Medytacja

Swoją ludzką kruchość zasilę Świętą Mocą. Zwiążę z Nią swe życie, gdyż pragnę Dobra na świecie. Uwagę Boga przykuwają nie histeryczne apele, lecz raczej ufne złożenie w Jego ręce wszystkich naszych zmartwień, słabości i problemów. Przyjmę wobec Siły wyższej postawę dziecka, które składa w dłonie kochającej matki swój splątany kłębuszek wełny. Bardziej niż natarczywym błaganiem o pomoc radujemy Boga swym zaufaniem. 

Modlitwa

Modlę się, abym wszystkie moje trudności umiał powierzyć Bogu. Modlę się, bym potrafił zaufać, że Bóg zajmie się nimi, i to w najlepszy dla mnie sposób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz