czwartek, 14 stycznia 2016

Przerwa w nadawaniu...

Ja i mój komputer idziemy do szpitala. Nie do tego samego jednak, bo on trafi do serwisu, a ja do psychiatrycznego. Mam skierowanie i lecę się ogarnąć. Najprawdopodobniej nie będzie mnie co najmniej dwa tygodnie, ale to już zależy od tego, co się ze mną zadzieje i w jakim czasie.
Jak już poradzę sobie ze stanem depresyjnym, to wybieram się na ośmiotygodniową terapię. Zdaje się, że jestem mocno pogubiony w wielu sprawach i muszę je sobie dogłębnie odświeżyć. Nie uciekajcie jednak, bo zamierzam tu wrócić i pisać dalej. Z nową energią i nadzieją, że będą to coraz bardziej radosne teksty traktujące o zmianie życia na lepsze, bez alkoholu w roli głównej i bez potknięć.

Przy okazji, na stronie szpitala znalazłem taki oto tekst o objawach depresji:
Do zobaczenia za czas jakiś...
Rafał


6 komentarzy: