czwartek, 28 stycznia 2016

28 stycznia

Myśl przewodnia AA 

Jakże okropnym ciężarem jest powracająca męka kaca! Sami skazywaliśmy się na te straszliwe tortury: pul­sujące bóle głowy, trzęsienie i drgawki, na przemian zimne i gorące poty, no i nerwy 
w strzępach... 
Gdy przyszedłeś do AA i przestałeś pić, pozbyłeś się ciężaru wszystkich tych koszmarnych doznań. 
Jakże okro­pnym ciężarem są nękające alkoholika wyrzuty sumienia! 
Wszyscy skazywaliśmy się na tę psychiczną mękę: na wstyd za to, co się mówiło i robiło; na obawę przed tym, co ludzie mogli sobie o nas pomy­śleć; na lęk przed konsekwencjami zachowania „po pijaku". Jakże straszne baty dostawał nasz umysł! 
Kiedy trafiłeś do AA, uwolniłeś się od ciężaru niepo­koju i poczucia winy. 
Pytanie 

Czy pozbyłem się ciężaru kaca i wyrzutów sumienia? 

Medytacja 

Poszukiwanie drogi duchowej oznacza często zawró­cenie z drogi „światowej", którą się dotąd podążało. Zwrot ów prowadzi jednak do szczęścia i spokoju. Czy cele i aspiracje osoby „światowej" przynoszą spo­kój ? Czy „światowe" osiągnięcia przynoszą szczęście i ukojenie? Może powyższe dążenia niosą ze sobą raczej walkę, niepewność i udrękę ? Może dają chwi­lowe tylko i złudne poczucie spełnienia ? 

Modlitwa 

Modlę się, abym nie doznawał znużenia, zniechęcenia i rozczarowania. 
Modlę się, bym zamiast zawierzać światu oddał się wartościom duchowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz