niedziela, 17 stycznia 2016

17 stycznia

Myśl przewodnia AA 

Niewiele pożytku przyniesie nam sporadyczne uczestniczenie w mityngach i odbębnianie ich z nadzieją, że mimochodem wyłuskamy coś dla siebie z Programu. To dobre na początek, ale na dłuższą metę nie wystarcza - prędzej czy później trzeba będzie wziąć się do roboty. Powinniśmy pojawiać się na mityngach regularnie, dzielić się na nich swoim doświadczeniem i pomagać innym alkoholikom. Budowa nowego życia wymaga tyle samo wysiłku i zapału, ile wymagało niegdyś picie. 
Pytanie 

Czy na naukę nowego życia, które buduję dzięki AA, poświęcam wystarczająco dużo czasu i energii? 

Medytacja 

Z Bożą pomocą wzniosę wokół siebie parawan ochronny, który złym myślom odetnie dostęp do mnie. Za materię posłuży mi moja więź z Siłą Wyższą i pozytywny stosunek do bliźnich. Gdy do jakiejś myśli wkradnie się niepokój lub zniecierpliwienie, natychmiast je odprawię. Wiem, że miłość i zaufanie to najlepsze lekarstwo na wszystko, co nas w życiu trapi i irytuje. Wykorzystam je więc do ochrony samego siebie. 

Modlitwa 

Modlę się, aby moja skłonność do gniewu, obaw i zdenerwowania nie zniszczyła parawanu, jaki odgradza mnie od wszelkich złych myśli. Modlę się, bym zdołał oddalić je od siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz