Oprócz stu lubisiów na facebooku i prawie 20 tysięcy odsłon bloga zdobywam też powoli zaufanie ludzi, co jak dobrze nam wiadomo, bywa zasadniczo nieosiągalne w zalanym wódką życiu. Bo niby kto powierzy swoje mienie pijanemu, lub poleci jego pracę swoim znajomym?
Trzeźwienie nie gwarantuje sukcesu, ale pomaga w realizacji swoich marzeń i pomaga w realnym patrzeniu na świat. Ów realizm i trzeźwienie pomagają prosto stąpać po ziemi i zwiększać me szanse na normalne życie. Takie prawdziwe, a nie zatopione w amoku pijackich zwidów i absurdalnym widzimisię...
texte par Raphaël
Naucz się stosować poprawnie zaimki - mi i mnie.
OdpowiedzUsuńNie wydaje mnie się, bym się uczyć musiał.
UsuńCzytam od dawna i drażni nieco ta niepoprawność.
OdpowiedzUsuńPoważnie, to taką właśnie formę sobie obrałem i nie zamierzam z niej rezygnować.
UsuńOsobna sprawa jest taka, że świata zadowolić się nie da i nawet nie zamierzam podejmować takich prób. Zawsze kogoś coś drażniło, drażni lub drażnić będzie. Może to być forma, treść lub inna stylistyka. Cieszę się, że zaglądasz i mam nadzieję, że zaimkowy drobiazg nie zniechęci Cię, by robić to nadal.
Poprawność językowa to ważna sprawa, chcesz celowo kaleczyć polszczyznę - Twój wybór. Mnie to irytuje i w zasadzie - taki Twój upór (nie masz racji, stosujesz błędy językowe) - śmieszy nawet. Może zajrzę, ale nie wiem, może.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w stu procentach w kwestii poprawności językowej.
UsuńW temacie mego uporu i śmieszności również...