Jak zostawię gówno w spokoju to zaschnie i tyle. Jeśli zacznę w nim dłubać, to smród nie zniknie tak szybko. Nie zawsze trzeba i nie zawsze da się od razu posprzątać. Czasami wystarczy pójść dalej, zostawić za sobą, a przyroda już sama będzie wiedziała, jak ten nawóz spożytkować.
Tak mnie się skojarzyło podczas jednej z rozmów. Może niezbyt uroczo, ale chyba ma zastosowanie. W jakim przypadku? Dopasujcie sobie...
texte et photo par Raphaël
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz