We Wspólnocie uczymy się zmieniać nasz sposób myślenia i dbać o jasność umysłu.
Uczymy się operować innymi niż dotychczas kategoriami.
Zamiast skupiać się na krótkotrwałych korzyściach, jakie rzekomo płyną z picia, rozpoznajemy jego zgubny, dalekosiężny wpływ na nasze życie.
Odkrywamy niebezpieczeństwa, które czają się na dnie pierwszego kieliszka; coraz lepiej potrafimy przewidzieć, jakie będą poranne następstwa szampańskiego na pozór wieczoru. Choćby nie wiem jak kusząco i niegroźnie wyglądała butelka na pierwszy rzut oka, musimy zdać sobie sprawę, że na dłuższą metę alkohol jest dla nas trucizną.
Pytanie
Czy nadal nie widzę świata poza butelką, czy też umiem wreszcie docenić piękno nowego, coraz lepszego życia, jakie bez niej mnie czeka?
Medytacja
Jeśli starasz się żyć w sposób, o którym mniemasz, iż podoba się Bogu, użycza ci On przewodnictwa w chwilach, gdy jednoczysz się z Nim w ciszy i skupieniu – pod warunkiem, że kierujesz swoje myśli ku dobru i Woli Bożej. Oto postawa, która pomaga nam w prawidłowym odczytywaniu Bożych wskazań. Podążając za nimi, będziesz osiągał i świadczył dobro. Siła Wyższa natchnie swym Duchem twoje myśli, intencje i uczynki, odcinając drogę od zgubnej często samowoli. Poczujesz tym samym, że twe modlitwy zostały wysłuchane.
Modlitwa
Modlę się, abym nadążał myślą za Bożymi wskazaniami.
Modlę się, aby Bóg podsuwał mi właściwy sposób myślenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz