No i tak se myślę i w sumie nie mam zielonego pojęcia co mnie dziś czeka. W sumie to ani się nie boję, ani wielce nie raduję. Po prostu kompletnie nie wiem, czego mogę się po sobie spodziewać. Jak się odnajdę, jak będę się czuł, czy wszystko będzie w porządku? Odpowiedź na te pytania poznam za dobę.
Póki co życzę Wam spokojnej lub szalonej, wedle uznania, nocy. Ponadto, nie mniej niż dotychczas radości w Nowym Roku.
texte et photo par Raphaël
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz