O porównaniach...

Krótkie przemyślenie, które nasunęło mnie się a propos porównań. W dodatku temat przewinął się dzisiaj dwukrotnie.

Nie warto porównywać się z nikim, bo to jak łażenie po bagnach. Jeśli porównam się z kimś "gorszym", to znajdę dla siebie usprawiedliwienie. Jeśli wezmę na celownik kogoś "lepszego", to pewnie się załamię. W obu przypadkach jako alkoholik stwierdzam, że najlepiej pójść się napić...

I to chyba tyle w temacie.

No... może jeszcze cytat:
"Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie."     - Desidetara

texte par Raphaël