...żadna społeczność mężczyzn i kobiet nie miała bardziej palącej potrzeby ciągłej efektywności i stałej jedności. My, alkoholicy, widzimy, że musimy działać i trzymać się razem; w przeciwnym wypadku większość z nas w końcu umrze samotnie.
Tak jak Dwanaście Kroków nie bez powodu napisane jest w określonej kolejności, podobnie rzecz ma się z Dwunastoma Tradycjami. Pierwszy Krok i Pierwsza Tradycja maja wpoić mi dość pokory, ażebym miał szansę przeżyć. Razem stanowią podstawę, na której oparte są pozostałe Kroki i Tradycje. Proces ukrócania ego pozwala mi wzrastać jako jednostce z pomocą Kroków i jako członkowi grupy – z pomocą Tradycji. Pełna akceptacja Tradycji Pierwszej pozwala mi odłożyć na bok osobiste ambicje, lęk i złość, kiedy kolidują one z naszym wspólnym dobrem, pozwalając mi tym samym pracować z innymi na rzecz wzajemnego wspierania się w przetrwaniu. Bez Pierwszej Tradycji miałbym niewielkie szanse na utrzymanie jedności, jakiej trzeba, by skutecznie pracować z innymi; bez niej rozsypałyby się też pozostałe Tradycje, cała Wspólnota i moje życie.
Wspolnota AA juz sie rozsypala. Ulegla calkowitej terapeutyzacji w wyniku niepstrzegania Tradycji AA.
OdpowiedzUsuń