niedziela, 28 sierpnia 2016

28 sierpnia

Myśl przewodnia AA

Powinniśmy wciąż dokonywać aktualnego obrachunku moralnego, z miejsca przyznając się do popełnionych błędów i w miarę możliwości na bieżąco je naprawiając. Trzeba, byśmy wzrastali i rozwijali się w zrozumieniu, osiągając coraz wyższy poziom „sprawności duchowej”. Zadaniu nie da się sprostać z dnia na dzień, albowiem jest to praca na całe życie. Niezmordowanie tropmy w sobie wszelkie przejawy egoizmu, nieuczciwości, urazy czy lęku i natychmiast prośmy Boga, żeby je od nas oddalił. Miejmy się na baczności i nigdy nie spoczywajmy na laurach. Pamiętajmy, że nie jesteśmy wyleczeni z alkoholizmu, a dla alkoholika samozadowolenie oznacza najczęściej katastrofę. Znajdujemy się w stanie zawieszenia – niczym skazaniec, któremu odroczono wykonanie wyroku.
To, co przyniesie nam dzień dzisiejszy, zależy od postępów, jakich dokonujemy na drodze rozwoju duchowego.
Pytanie

Czy codziennie badam swoją „kondycję duchową”?

Medytacja

Szczęście samo w sobie to mrzonka – poczucie szczęścia wypływa z miłości i ze służenia innym. Miłość i służba to fundamenty pełnego, radosnego, wartościowego życia. Ci, którzy tkwią w samolubstwie i nienawiści, występują niejako przeciwko swemu naturalnemu jestestwu. Odruchy życzliwości i pomocy niwelują poniekąd „ciernistość” drogi, którą wszyscy kroczymy, czyniąc ją łatwiejszą do pokonania. Ci, co służą i kochają, nie mogą się uskarżać na brak szczęścia.

Modlitwa

Modlę się, abym nikomu nie skąpił swej miłości i poświęcenia.
Modlę się, abym niezmordowanie próbował świadczyć dobro i postępować właściwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz