poniedziałek, 11 kwietnia 2016

11 kwietnia

Myśl przewodnia AA 

Błędne koło alkoholizmu polega na tym, że pierwszy kieliszek, prędzej czy później, uruchamia ciąg – nie mogąc przestać pijesz do upadłego. Nazajutrz rano cała zabawa zaczyna się od początku. W końcu lądujesz w szpitalu czy więzieniu; tracisz pracę, rozpada ci się rodzina, żyjesz niechlujnie, bezsensownie, chaotycznie. Miotasz się bezsilnie, krążąc na rozpędzonej karuzeli, z której nie potrafisz zsiąść. Czujesz się uwięziony, schwytany w pułapkę. 
Pytanie 

Czy jestem przekonany, że pijana karuzela dawnego życia nie może mi przynieść nic dobrego ani pięknego? 

Medytacja 

Muszę nauczyć się samodyscypliny. Nigdy nie wolno mi oddać tego, co już sobie wywalczyłem i zdobyłem. Nie wolno mi poddawać się pysze, nienawiści , urazie, żądzy czy lękowi. Mam prawo do swoich przekonań i własnego sposobu życia, nawet jeśli obrana przeze mnie droga odcina mnie od ludzi o odmiennym niż mój światopoglądzie. Będę nią wytrwale kroczył, niezależnie od tego, co sądzą o niej inni, ponieważ wierzę, że takiego właśnie postępowania oczekuje ode mnie moja Siła Wyższa.

Modlitwa 

Modlę się, aby mój styl życia był godziwym przykładem dla innych.
Modlę się, abym wbrew wszelkim przeszkodom nie zbaczał z obranej przez siebie drogi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz