Drogą wiary kroczą oczywiście także ludzie spoza Wspólnoty - wszyscy ci, którzy pragną żyć naprawdę. Ale wielu próbuje iść przez życie bez wiary, przysparzając tym sobie kłopotów i cierpienia. Brak wiary to zmora współczesnego świata - ludzie tracą poczucie celu, sensu i znaczenia czegokolwiek. Żyją w chaosie i indolencji, czują się wyobcowani i niepotrzebni. Ale dla nas, alkoholików, droga wiary jest sposobem istnienia. Wiara to dla nas kwestia życia i śmierci - cała nasza przeszłość dowodzi, że bez niej nie umiemy żyć.
Pytanie
Czy sądzę, że mógłbym żyć szczęśliwie bez wiary?
Medytacja
„On zsyła deszcz sprawiedliwym i niegodziwcom; Jego słońce wschodzi dla dobrych i dla złych". Możemy polegać na prawach natury, gdyż są one niezmienne, a Bóg nie miesza się do nich. W tym względzie nie czyni On rozróżnień - choroba i nagła śmierć spotkać mogą każdego, niezależnie od charakteru i poziomu moralnego. Istnieją jednak również prawa duchowe, których trzeba przestrzegać. Od tego, czy wybierzemy dobro czy zło, zależy kształt naszego życia - albo będziemy wspinać się ku prawdziwemu zwycięstwu i szczęściu, albo skażemy siebie na zatracenie i klęskę.
Modlitwa
Modlę się, abym wybrał dziś w życiu drogę rozwoju duchowego.
Modlę się, abym przeżył dzisiejszy dzień z wiarą, nadzieją i miłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz