sobota, 15 października 2016

15 października

Myśl przewodnia AA

Czy jestem wdzięczny Wspólnocie za trzeźwość i nowy sposób na życie, jaki tu otrzymałem? Dzięki AA odzyskałem spokój, rodzinę, posadę; polepszyły się też moje stosunki z ludźmi. Choć praca nad sobą w AA stanowi fundament mego istnienia, nie muszę się do niej ograniczać. Powinienem ją raczej postrzegać jako przygotowanie do życia poza Wspólnotą. Nic nie stoi na przeszkodzie, abym doskonalił się zawodowo, zażywał wypoczynku i rozrywki, poszerzał swoje zainteresowania itp. – jedno nie wyklucza drugiego: oba te „światy” wzajemnie się wspierają i uzupełniają.
Ale też chyba nie sądzę, że mogę „ukończyć” AA i jako „absolwent” opuścić je z „dyplomem” w ręku?
Pytanie

Czy rozumiem, że bez Wspólnoty moje życie nie byłoby nic warte?

Medytacja

Aby osiągnąć poczucie spełnienia, musisz żyć w sposób, jakiego oczekuje od ciebie Siła Wyższa. W swym ”tajemniczym miejscu odosobnienia” zjednocz się z Nią duszą, sercem i umysłem, a poczujesz, że podążasz właściwą drogą. Ogarnie cię radość i zadowolenie. Pokochasz świat i znajdziesz w nim swoje miejsce, a życie nabierze dla ciebie całkiem nowego znaczenia. Podejmiesz wysiłek, który będzie się liczył w wiecznym porządku wszechrzeczy. Jeśli staniesz po stronie Boga, życie będzie służyło tobie, a ty – życiu.

Modlitwa

Modlę się, abym doceniał ponadczasową wartość czynionych przeze mnie wysiłków.
Modlę się, abym dokładał starań nie tylko z myślą o chwili bieżącej, ale i o wieczności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz