czwartek, 29 września 2016

29 września

Myśl przewodnia AA

Przebyliśmy długą drogę. Wyciszmy się na chwilę i spróbujmy odpowiedzieć sobie na parę ważnych pytań – dobrze jest od czasu do czasu trochę się nad sobą zastanowić.
Czy jestem w porządku wobec Wspólnoty?
Czy regularnie uczęszczam na mityngi?
Czy zabieram na nich głos nawet wtedy, gdy odezwanie się kosztuje mnie dużo nerwów?
Czy kiedy trzeba coś zrobić, zgłaszam się na ochotnika?
Czy uznaję swoją cząstkę odpowiedzialności za dobro całego ruchu?
Czy nie szczędzę na to swego czasu i pieniędzy?
Czy chętnie niosę posłanie tym, którzy wciąż jeszcze cierpią?
Czy staram się upowszechniać idee i zasady AA?
Czy stosuję się w życiu do sugestii i zaleceń Programu?
Pytanie

Czy jestem lojalnym i pożytecznym członkiem Wspólnoty AA?

Medytacja

W jaki sposób uzyskać mam moc, która pozwoli mi być skutecznym i odpowiedzialnym?
Trzeba , abym co dzień prosił o nią swoją Siłę Wyższą. Niezliczone, z życia wzięte przykłady dowodzą, że będzie mi ona użyczona – codziennie i adekwatnie do moich potrzeb. Wszystkich zadaniom powinienem stawić czoła z niezachwianą pewnością, że Bóg ześle mi to, czego potrzebuję, by im sprostać. Każdej próbie czy wyzwaniu towarzyszy również moc wystarczająca do uporania się z najtrudniejszą nawet sytuacją. Nie będę się więc obawiał ani przed niczym uciekał.

Modlitwa

Modlę się, abym każde zadanie traktował jako próbę swoich sil i abym pamiętał, że z Bożą pomocą zawsze mam szansę na sukces, powodzenie i zwycięstwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz