Artykuły

Znalazłem, przeczytałem i oddaję dla ócz Waszych...

"...Nadużywanie alkoholu staje się coraz większym problemem i wyraźnie zmienia swoje oblicze. Zwiększa się zdecydowanie ilość kobiet nadużywających alkoholu. Poza tym liczne kampanie reklamowe napojów alkoholowych spowodowały, że młodzież zaakceptowała, iż alkohol - zwłaszcza piwo, czyli pozornie niegroźny napój - jest niezbędnym elementem kultury młodzieżowej..." więcej >> 

"...Nie ma złotej zasady, która powie, że osoby z pewnymi cechami są bardziej narażone na nałogi niż drugie. W końcu dziś o wpadnięcie w sidła uzależnienia jest łatwiej, niż się wydaje i może dotyczyć to naprawdę różnych aspektów. Niektóre nałogi są niebezpieczne dla Twojego zdrowia – alkohol, używki, leki, inne mogą pozbawić Cię stabilnej sytuacji finansowej – hazard, zakupy, oraz całkowicie oderwać od rzeczywistości – np. uzależnienie od..." więcej >> 

"...Droga do trzeźwienia nie jest łatwa, jest bowiem jednocześnie drogą własnego rozwoju, odbudowywania relacji z bliskimi, przyjaciółmi, znajomymi, a także nauki od nowa własnych postaw. Dlaczego sama abstynencja może nie wystarczyć, by skutecznie poradzić sobie z nałogiem?..." więcej >> 

"...Nawet umiarkowane ilości alkoholu nie są zalecane, ponieważ alkohol może zwiększyć podatność na różne rodzaje chorób nowotworowych, zaburzyć delikatną równowagę hormonalną organizmu i spowodować nieodwracalne uszkodzenia wątroby. Alkohol łączy się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju nowotworu piersi, jego spożywanie może prowadzić do ..." więcej >> 

"...Zaczęło się trywialnie. - W wieku 15 lat zajrzałem po raz pierwszy do kieliszka. We trzech wypiliśmy pół litra wódki - wspomina muzyk. Potem już poszło. Przez kolejne lata bezwzględnie testował wytrzymałość swojego organizmu, mieszając alkohol z lekami i narkotykami. Do czasu..." więcej >>

"...Uzależnienie nie jest stygmatyzujące - to ważny sygnał ze środka: Czego mi brakuje? O co mi chodzi? Co naprawdę się dzieje? Ludzie surowo oceniają zachowania mogące świadczyć o tego typu problemie, liczą kieliszki wódki, papierosy, łapią się za głowę, karcą, a jednocześnie pobłażają sobie. W takim skrajnym dwugłosie nie ma miejsca na to, żeby się zastanowić: Halo! Jak się mam? O co mi chodzi? Dlaczego potrzebuję alkoholu, żeby być blisko ludzi?..." więcej >>

"...Alkoholicy. Przez długi czas termin ten oznaczał mężczyzn wychylających w barze piwo za piwem. Albo tych pijących ostro, z butelką rumu albo wódki w ręku. Bardzo długo uzależnienie od alkoholu uchodziło za chorobę mężczyzn. Ostatnie badania pokazują, że bardzo wzrasta liczba dotkniętych nią kobiet..." więcej >> 

"A teraz rozprawimy się z mitem, jakim karmili nas najpierw pijący rodzice, a później – pijący znajomi. Otóż ten mit to: "tylko lampeczka wina do obiadu, z pełną kulturką". Zacznijmy od faktów naukowych, potem przejdę do obserwacji z życia wziętych. Otóż, nie istnieje minimalna bezpieczna dawka alkoholu..." więcej >> 

"Alkohol negatywnie oddziałuje na każdy organ, układ ciała. Szczególnie silnie uszkadza on: mózg, wątrobę, serce. Ponadto w wielu krajach, szczególnie w krajach słowiańskich, panuje tzw. „kult picia„. Narkomanom zażywającym tę truciznę (alkohol) wolno więcej, mają ogromne przyzwolenie społeczne na robienie chorych, czasami wręcz zbrodniczych rzeczy..." więcej >> 

"[alkohol] prócz bycia trucizną najstarszą, jest też jedną z najbardziej toksycznych trucizn jakie zna nasza planeta. Oczywiście nie dorównuje w bezpośredni sposób substancjom takim jak cyjanek czy radioaktywny pluton. Czyni jedne z największych spustoszeń, z tego powodu, że na upijanie się, aż do krańcowej formy degeneracji i upodlenia, istnieje całkowite społeczne przyzwolenie..." więcej >> 

"Zła wiadomość jest taka - zła dla wszystkich tych, którzy z jakiegoś powodu pragnęliby zostać alkoholikami - że nie znam żadnej pewnej, w stu procentach skutecznej metody, sposobu, aby zachorować na alkoholizm, bo nadużywanie alkoholu jest tu niewątpliwie warunkiem koniecznym, ale jednak nie wystarczającym..." więcej >> 

"...to nieprawda, że wysoko funkcjonujący alkoholik nie ponosi, jak mu się długo wydaje, żadnych strat. Pierwszą, podstawową stratą jest to, że traci siebie. – Nie, nie każdy ląduje w szpitalu z marskością wątroby czy udarem – zapewnia Lidia Krotoszyńska, psycholog, terapeutka z Warszawskiego Centrum Psychologicznego. – Każdy, kto nadużywa, rujnuje sobie życie osobiste..." więcej >> 


"Alkoholizm jest bez wątpienia jednym z bardziej bagatelizowanych problemów cywilizacyjnych w Polsce, ale też na świecie. Utarło się złudne przekonanie, że alkohol etylowy jest „tylko napojem” który ma nas rozweselać przy okazji spotkań rodzinnych i towarzyskich. Tymczasem, choć trudno w to niektórym uwierzyć, alkohol etylowy jest twardym narkotykiem..." więcej >> 

"Któregoś dnia po pracy jak zwykle odebrała chłopców ze żłobka, wróciła z nimi do domu, wstawiła makaron na kolację i zrobiła sobie drinka. Nie wie, co było potem. Z głębokiego snu wyrwał ją płacz dzieci. Gdy się obudziła, czuła straszny smród spalenizny, a płaczące dzieci szarpały ją za rękaw. Zerwała się z kanapy i pobiegła do kuchni..." więcej >>

"Wiele przeprowadzonych w ostatnim czasie badań wykazało, że alkohol w umiarkowanych ilościach może wspomagać pracę serca, a nawet walczyć z rozwojem cukrzycy i demencji. Jednak niewielu z nas chce pamiętać, że alkohol to silna neurotoksyna - może zatruć mózg..." więcej >>

Marcin Charliński: "Mam kontakt z przeszłością, jest mi wstyd za to co robiłem. Pamiętam napad na sklep, wziąłem broń. Miałem tylko jeden cel zdobyć pieniądze. To była chwila. Teraz jak wracam do tego, to też przeżywam tę sytuację. Nie wiem, kto to był i nie jestem w stanie zadośćuczynić tym osobom, dlatego teraz staram się pomagać tym, którzy cierpią i są w potrzebie..." więcej >>

"Aby pozbyć się siebie samego, potrzebujesz czegoś, co cię ogłuszy i odciągnie umysł od twojej własnej osoby. „Chyba pomoże mi w tym odrobina alkoholu? – myślisz. – A może działka narkotyku? Albo jedzenie, jeśli będę ciągle jeść”. To zjawisko może osiągać stan krytyczny. Są ludzie, którzy naprawdę siebie nienawidzą. Są autodestrukcyjni, zabijają się stopniowo, tylko dlatego że nie mają odwagi zabić się od razu..." więcej >> 

"...Słyszysz TEN krok na schodach, ten ton, tę nieprzyjemną wibrację. Albo tę nieprzyjemną lekkość. Po tym jest kłótnia, czasem przemoc, czasem po prostu jego chęć nieobecności, wyłączenia się, zmęczenie i znudzenie tobą – kimś ze świata normalności. Każdy kto żył z osobą uzależnioną wie o czym mówię..." więcej >>

Ewa Woydyłło: "Dziecko naprawdę nie musi doznawać fizycznej krzywdy z powodu naszego picia, nie musi być zaniedbywane, żeby problem istniał. Poza tym ilu z nas naprawdę kontroluje swoje picie? Jaką mamy gwarancję, że popijanie trzy razy w tygodniu nie zamieni się w codzienne, pół butelki wina w dwie?" więcej >>

Psycholog Ewa Woydyłło od 18 lat prowadzi terapię z alkoholikami. Jej mąż był alkoholikiem. Nie odeszła od niego, bo - jak mówi - alkoholika, a tym bardziej męża, czy partnera nie można zostawić samego sobie. Alkoholizm trzeba leczyć, dlatego radzi, by "wziąć partnera za uszy i zaprowadzić na leczenie". więcej >> 

Wiktor Osiatyński: "Alkoholizmowi zawdzięczam to, że przetrwałem w ogóle, że przeżyłem. Prawdopodobnie gdybym nie wpadł w alkoholizm, może bym popełnił samobójstwo. Tak bardzo ciężko mi było z własnymi emocjami i uczuciami..." więcej >>

"Kiedy zdajesz sobie sprawę, że twój mąż pije, to następuje pomieszanie różnych negatywnych uczuć. Pierwszy jest wstyd. Mi się wydawało, że tylko mnie to spotkało. Nie widziałam, że inni też mają kłopoty. Myślałam: „Co ja robię nie tak, że nie mam takiej cudownej rodziny. Przecież tak bardzo chciałam ją mieć”. Kryjesz wasz problem przed całym światem. Kryjesz jego. On coś psuje, a ty wyrzucasz sobie, że nie jesteś w stanie tego naprawić..." więcej >>

"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi..." więcej >>

"Depresja ogarnia świat młodych niczym grypa w sezonie i zbiera mroczne żniwo: zabiera im życie, radość, czasami młodzi ludzie giną..." więcej >>

"Ofensywa rozpoczyna się po sześciu minutach. Tyle czasu musi bowiem upłynąć, nim alkohol zacznie działać. Bariera krew-mózg zostaje przełamana, atak obejmuje niemal każdego obszaru, a straty w neuronach są ekstremalnie duże..." więcej >>

"Można cieszyć się z faktu, że mama nie jest alkoholiczką? Dodatkowo mieć takie przemyślenia w wieku lat 10? Można i nawet sobie nie wyobrażacie jakie to szczęście mieć trzeźwą matkę, kiedy ma się chlejącego ojca.
Matkę, która, chociaż powinna zabrać nas i odejść, została i próbowała przeżyć. Bała się, że, zabierając nas od pijaka, może wpakować nas w biedę." więcej >> 

"Osoba pijąca jest w stanie zniszczyć wszystko i wszystkich. Alkohol doszczętnie opanowuje jej życie i staje się najważniejszy. Ludzie, nawet ci, którzy powinni być najważniejsi nie są w stanie z nim wygrać. Trzeźwienie daje szansę naprawienia pewnych błędów. Jest to jednak długotrwały proces. Oczywiście, o ile nie jest już za późno." więcej >> 

Bohdan Woronowicz: "W naszym życiu było jakieś wolne miejsce, w które alkohol wpasował się jak puzzle. Trzeźwiejąc, trzeba zmienić obraz tej układanki, by żadne uzależnienie tam już nie pasowało" więcej >> 

"gdy żaby włożymy do płytkiego zbiornika z zimną wodą, a następnie zaczniemy tę wodę bardzo powoli podgrzewać, doprowadzając stopniowo do wrzenia, to one nie zauważą, że woda staje się gorętsza i gorętsza. Aż w końcu giną wszystkie ugotowane we wrzątku". O trzeźwieniu kobiet, czytaj więcej >> 

"wszystkie szczury spróbowały wody z dodatkiem narkotyku. To, co stało się później było jednak zadziwiające. Szczury żyjące w szczurzym parku nie polubiły narkotyku. Większość ignorowała wodę z kokainą po tym, jak ją spróbowały. Żaden z nich nie umarł. Podczas gdy wszystkie gryzonie, które były w klatce same uzależniały się, tonie spotkało to żadnego ze szczurów, które żyły w szczurzym parku" więcej >> 

"uzależnienie stało się problemem społecznym. Kiedyś problem zamykano w czterech ścianach, dlatego, że jest to sprawa wstydliwa. Ból, rozpacz cierpienie, często osobiste i rodzinne tragedie – pozostawały sprawą wąskiego grona – rodziny. Obecnie zarówno osoby uzależnione, jak ich bliscy mogą otrzymać profesjonalne wsparcie" więcej >> 

"Z jakiego powodu kobieta pije? Z tego samego, co mężczyzna: bo miała zły dzień, bo chce dodać sobie odwagi... Różnica polega na tym, że kobieta szybciej się uzależnia, ale też szybciej podejmuje decyzję o leczeniu (...) Pierwszy sygnał do niepokoju pojawia się wtedy, gdy po alkohol sięgamy niezależnie od okazji - uważa dr Lech Grodzki. - Później zaczynamy mu się podporządkowywać np. spotykając się ze znajomymi, ale nie po to, by z nimi rozmawiać, ale pić..." więcej >> 

80 lat AA: "Nie wiadomo, jak to działa, ale działa – od lat tym właśnie zdaniem kwitują naukowcy swoją bezradność wobec fenomenu Anonimowych Alkoholików. Tego, co wymyślili sami alkoholicy, żeby skutecznie powstrzymać nałóg, przed nimi nie wymyślił nikt – żaden psychiatra, psycholog ani moralista.  AA to unikatowa organizacja o globalnym zasięgu, która bez przywódców i dotacji działa w prawie 150 krajach." więcej >> 

"...alkoholizm jest zawsze skutkiem, a nie przyczyną (...) uzależnionymi stają się osoby nadwrażliwe, które nie radzą sobie z własnymi emocjami. Innym razem wyzwalaczem może być otoczenie. – Alkoholicy wywodzą się z najróżniejszych środowisk, to choroba demokratyczna, są wśród nich także ludzie z "dobrych domów", gdzie jednak nie było miłości, nie okazywało się uczuć ani nie rozmawiało z dziećmi o ich problemach, za to obecna była przemoc psychiczna i emocjonalna..." więcej >> 

Wiktor Osiatyński: "Alkoholizm polega na tym, że nie nabywa się w młodości pewnych umiejętności życiowych. Szkoła przekazała mi wiedzę, zaciekawiła światem, a nie nauczyła umiejętności rozpoznawania własnych uczuć. To jest kłopot, z którym trzeba później sobie poradzić. Samemu, a jeszcze lepiej – i chyba łatwiej – w grupie." więcej >>

"Zachowywał się jakby był w jakiejś sekcie trzeźwiejących alkoholików - on osiągnął oświecenie, a ja głupia, niczego nie pojmę swoim małym rozumkiem. Nigdy nie byliśmy tak daleko od siebie. Alkoholizm był naszym wspólnym problemem, trzeźwienie już tylko jego. On miał wsparcie grupy, a ja zostałam z tym sama" więcej >>

"Współuzależnienie to nie jest wspólne picie. To życie z osobą uzależnioną. To ciągłe pogotowie emocjonalne i uporczywy stres. Trudne i przykre emocje – bezradność, wstyd, poczucie winy, lęk i urazy, złość, żal i poczucie krzywdy." więcej >>

"żyjemy w kraju zachodnim, ale niby też trochę wschodnim. Kraju, którego duża część PKB pochodzi z alkoholizmu. Kraju, w którym alkohol jest nierozerwalnie wszczepiony w tkankę kulturowo-społeczną. W którym pije się przy każdej okazji, w którym całodobowe sklepy monopolowe są na każdym kroku, bodaj jedynym kraju na świecie, w którym kolorowe setki wódki o owocowych aromatach stoją w lodówkach w całodobowych sklepach, jak landrynki" więcej >>