czwartek, 12 kwietnia 2018

12 kwietnia

ODZYSKAĆ POCZYTALNOŚĆ"

.....gdy w grę wchodzi alkohol, zachowywaliśmy się jak chorzy umysłowo.
Anonimowi Alkoholicy, str. 32
Mój nałóg domagał się, abym pił - czy tego chciałem czy nie. Szaleństwo zdominowało moje życie i stało się istotą mojej choroby. Odebrało mi wolność wyboru w odniesieniu do picia, a przez to - także w odniesieniu do innych spraw. Kiedy piłem, byłem niezdolny do dokonywania świadomych i sensownych wyborów w jakiejkolwiek dziedzinie mojego życia - toteż przestałem nad nim panować i kierować nim.
Dziś proszę Boga, aby pomógł mi zrozumieć i zaakceptować to, na czym w pełni polega choroba alkoholowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz