Poznamy nową wolność...
Anonimowi Alkoholicy, str. 72
Dla mnie wolność oznacza wolność od czegoś, jak i ku czemuś. Dzięki pierwszemu rodakowi wolności, cieszę się wolnością od zniewolenia alkoholem. Cóż za ulga! Z czasem zaczynam też doświadczać wolności od lęku - lęku przed ludźmi, przed brakiem bezpieczeństwa finansowego, przed zobowiązaniami zaangażowaniem się przed porażką, przed odrzuceniem. Następnie zaczynam czerpać radość z wolności ku czemuś - z tego, że mając wolność wyboru, mogę dziś wybrać trzeźwość,bycie sobą, wyrażenie swego zdania, przeżycie spokoju ducha i umysłu, doznanie obdarzenia miłością i przyjmowania jej, poczucie wzrostu i rozwoju duchowego. Tylko jak mam osiągnąć taką wolność? Wielka Księga jasno stwierdza, że nim w połowie dokonam zadośćuczynienia, to poznam"nową" wolność - nie dawną samowolę i robienie, co mi się żywnie podoba, nie bacząc na innych, tylko nową wolność, dzięki której w moim życiu spełnią się wszystkie obietnice Programu.Jakaż to radość - być wolnym!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz