wtorek, 25 października 2016

25 października

Myśl przewodnia AA

Piątą korzyścią jest niewątpliwie umiejętność życia „jednym dniem na raz". Nareszcie dokonałem doniosłego odkrycia, że wszystko, czym dysponuję, to teraźniejszość. Zajmowanie się chwilą bieżącą oddala ode mnie myśli o bezpowrotnie minionej przeszłości i uwalnia mnie od lęku o przyszłość. „Dzisiaj" należy do mnie - mogę je wykorzystać, jak tylko zechcę. Całe moje życie to nie kończąca się seria następujących po sobie „teraz". Dzisiejszy dzień, ofiarowany mi z Bożej Łaski, wezmę na dobre i na złe. To, co z nim uczynię, może mnie albo uszczęśliwić, albo zniszczyć.
Pytanie

Czy potrafię żyć teraźniejszością i być „tu i teraz”?

Medytacja

Powinniśmy nad sobą pracować, przezwyciężać swój egoizm i egocentryzm. Oczywiście całkowite wyzbycie się własnego „ja" nie jest ani konieczne, ani w ogóle możliwe. Ważne jednak, byśmy zdali sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy pępkiem świata i że Ziemia nie kręci się wokół naszej osoby. Każde z nas jest ledwie małą komórką w ogromnym organizmie ludzkości. Próbujmy pokonać nasze samolubstwo i interesowność i nie ulegajmy tak łatwo żądaniom naszego ego. Uczmy się czerpać radość z najmniejszych choćby zwycięstw nad sobą: ten, który przezwycięża siebie, jest większy niźli ten, który podbił świat.

Modlitwa

Modlę się, abym próbował okiełznać swój egoizm i egocentryzm. Modlę się, abym umiał zachować proporcje i znał swoje miejsce we wszechświecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz